• www.olecko.info

  • www.olecko.info

  • www.olecko.info

  • www.olecko.info

  • www.olecko.info

www.olecko.info

Olecko - historia, geografia, mapy, artykuły, dokumenty ...

… Pochodzimy z Baran w powiecie Olecko i musieliśmy w 1944 roku opuścić naszą ukochaną ojczyznę. Prawie 50 lat myśleliśmy, że nigdy już nie ujrzymy naszego rodzinnego gospodarstwa a co za tym idzie naszej ojczyzny. Niedawno otrzymaliśmy TR Heimatbrief i byliśmy niezmiernie uradowani, kiedy w numerze 31 znaleźliśmy sprawozdane z naszej rodzinnej wsi Barany. Opanowała nas niepohamowana radość, nie mogliśmy powstrzymać łez. Na planie wsi zaznaczono wszystkie domy z ich ówczesnymi mieszkańcami. Mimo, że mieszkaliśmy stosunkowo daleko od serca wsi, bardzo dobrze pamiętaliśmy nazwiska wielu sąsiadów. Kreises Treuburg 1930

 

Posiadłość Willego Strohschein w Baranach – lipiec 1995

Październik 1944 – kuchnia polowa na gospodarstwie Strohchein w Baranach; przed nią cztery siostry z żołnierzem Heinzem Karstens

W 1994 roku po długich wahaniach zdecydowaliśmy się po raz pierwszy pojechać na wycieczkę na Mazury z biurem podróży. Wybraliśmy się na mały spacer i szukaliśmy śladów, po których moglibyśmy odnaleźć naszą rodzinną wieś. Else, najstarsza z nas, która w roku ucieczki miała ponad 9 lat, doskonale pamiętała nasze gospodarstwo i od razu zaczęła szukać. Erna, najmłodsza z nas, nie miała żadnych natychmiastowych wspomnień czy skojarzeń. Jednak kolejne opowiadania czy stwierdzenia wzbudziły w niej chęć przypomnienia sobie. Nasza Else stała przed dużym wyzwaniem, musiała przecież wszystko odszukać. Znalazła to i byliśmy wprost przygnieceni tym, co przed sobą ujrzeliśmy.

Dom, stodoła, stajnia, wszystko było w nienaruszonym stanie. Wszystko znajdowało się przed nami tak, jakbyśmy ten skrawek ziemi dopiero co opuścili. Dęby zrobiły się oczywiście trochę większe, jednak tak ukochana przez nas lipa zniknęła. Ale bocian klekotał jak zawsze z tego samego miejsca na dachu stodoły. Był to dla nas obraz, niczym z czasów dzieciństwa. Całego przybytku strzegł pies na łańcuchu, kury to wchodziły to wychodziły z domu.

Byliśmy skazani na naszego tłumacza, który mówił właśnie mieszkańcom domu o naszej wizycie. Po początkowo trochę nieufnych spojrzeniach dosyć szybko zdobyliśmy zaufanie gospodarzy.

Mimo, że właśnie był czas zbiorów i wkrótce miało pojawić się na świecie dziecko, od razu nakryto dla nas stół, mogliśmy także oczywiście obejrzeć sobie wszystko dokładnie. Wprawdzie posługiwaliśmy się dwoma różnymi językami, jednak powiązanie, przyjaźń można było między nami wyczuć. Czuliśmy się znowu jak w domu. To po prostu musiała być miłość do tego samego kawałka ziemi!
Jesteśmy oczywiście szczęśliwi, że na dworze dzieje się wszystko tak, jak kiedyś zaczynali na nim nasi rodzice. Jedna z nas, czterech sióstr, miała kiedyś to gospodarstwo poprowadzić dalej. Ale teraz na gospodarstwie mieszka inna rodzina, w której także jest czwórka dzieci. Jest to paralelne, ponieważ te dzieciaki są obecnie w tym samym wieku, co my wtedy.
Nasza mama nie pojechała z nami w ta podróż. Ale w ubiegłym roku poznała „nasze małżeństwo”. Nasi obecni przyjaciele z pierwotnie naszego gospodarstwa odwiedzili nas w Oldenburgu. Nasza mama była także pod wrażeniem tych nowych „krewnych”. Nagle zaczęła rozmawiać z naszymi gośćmi w ich języku, który najwidoczniej zachował się gdzieś w zakamarkach jej pamięci. Nasza matka, Frieda Strohschein, urodziła się w rodzinie Malischewskich w Jurkach. Szukaliśmy także śladów tam, ale zastaliśmy tylko szczątki fundamentów i polne kamienie. Gospodarstwo miało być jakoby spalone w jakiś czas po wojnie.
Na koniec chcielibyśmy jeszcze raz wyraźnie podkreślić, jak bardzo jesteśmy szczęśliwi, że na naszym starym gospodarstwie mieszka taka wspaniała rodzina. Wiemy, że nie tylko my ale także nasze dzieci będą tam mile widziane, tam gdzie są nasze korzenie!
Irmgard Steinhauer, z domu Strohschein, Oldenburg.

 

Na podstawie: „Treuburger Heimatbrief" nr 32/1996/97
Tłumaczenie: Koło Miłośników Ziemi Oleckiej przy Stowarzyszeniu "Przypisani Północy" w Olecku
Fotografie: J. Kunicki