11 listopada znowu nasze myśli biegną ku słowu Ojczyzna i patriotyzm. Dla wielu ludzi słowa te są tak drogie, że samo ich brzmienie przejmuje ich dreszczem. Często bywają jednak na ustach ludzi, którzy nie do końca rozumieją ich znaczenie. Może wiec wspólnie zastanowilibyśmy się dziś, co one znaczą.
Nazwy fizjograficzne w powiecie oleckim. W nawiasach zamieszczono nazwy niemieckie w kolejnych brzmieniach będących odzwierciedleniem procesu germanizacji. Apostolska Góra (Apostol Berg), pagórek, nad południowo- zachodnim brzegiem jeziora Szwałk Wielki. Barański Las (Baranner Wald, Barner Wald), las, obecnie po większej części wycięty, na wschód od wsi Barany. Bartkówko (Bartkowka Teich), jezioro, na północ od wsi Doliwy. Bialskie Łąki, Białe Jezioro (Bialla See, Billsteiner Seewiesen), łąki, dawniejsze jezioro (66,63 ha), między PGR Biała Olecka a wsią Judziki....
Wojska sowieckie na obszar Prus Wschodnich wkroczyły w październiku 1944 roku ale do końca 1944 roku nie prowadzono żadnych działań ofensywnych. W listopadzie 1944 roku Naczelne Dowództwo Armii Radzieckiej opracowało plan operacji strategicznej. Plan przewidywał rozpoczęcie ofensywy w styczniu 1945 roku. W lecie 1943 r. w mglistą noc doszło do zbombardowania obozu jenieckiego we wsi Stożne (obóz Kalkhof). Bomby zrzucone z rosyjskich samolotów spadły na oświetlone czterema reflektorami pole w pobliżu szosy Gołdap-Stożne-Olecko.
W powiecie oleckim pierwsze pomniki upamiętniające ofiary I wojny światowej zaczęto wznosi po zakończeniu działań wojennych. Miały one najczęściej formy różnego typu obelisków upamiętniających mieszkańców wsi, poległych na frontach Wielkiej Wojny, w szeregach armii niemieckiej. Były to obiekty wolnostojące - także ustawiane na cmentarzach, czasami były to pamiątkowe płyty w kościołach. Na większości pomników znajdowały się tablice ze spisami nazwisko poległych.
Pędzą samochody ze wschodu na zachód i abarot. Jak wszędzie w Polsce i tutaj, na północnowschodnim skraju, ruch jest coraz większy. Małe, spore i całkiem duże. Te ostatnie, mimo utrudnień i zakazów, też się przemycają. Dla nich, osiemnastokołowców, zadrzewiona, pokręcona szosa jest drogą przez mękę... Stare, nowsze i full-wypasy, na lawetach, na wschód. Przecinając Wronki specjalnie nie zwalniają bo wsi przy szosie tyle co kot napłakał.