Rowerami po Puszczy Boreckiej

14.10.2009
Na Forum Olecko pokazało się zaproszenie do Folwarku Łękuk na spacer po jesiennym lesie na rowerach. Wprawdzie już dymią kominy, co jest oznaką nadejścia chłodów, ale jednocześnie las zakwita różnorodnymi barwami i zaprasza do odwiedzania go i teraz.

Wyruszamy w małej grupie, rowery udostępnia folwark, są one świetne ale niektórzy maja problemy z poskromieniem wielkiej ilości przerzutek, co powoduje skutek odwrotny do zamierzonego, zamiast ułatwienia wjazdu pod górę jest jedna możliwość tylko marsz razem z kapryśnym pojazdem.

Niektórzy uczestnicy wyprawy mają swoje rowery, Ci hasają jak rozbrykane źrebaki we wszystkie strony, wyprzedzają, wjeżdżają w boczne ścieżki, potem chwile jada z grupą i znowu ruszają w swoim tempie. Tą aktywność wymusza też chłód, ale wszyscy podziwiają zakątki malownicze nad jeziorem, jesienne barwy liści no i jak zawsze mazurskie krajobrazy.

Powoli przerzutki zostają rozszyfrowane, jedziemy spokojnie i docieramy do "Gęsiej Góry"', tam robimy postój na kawę i bułeczki, trochę nam żal, że interwencja człowieka zdewastowała ten teren. Spotykamy na swojej drodze zbieraczy żołędzi, powoli zbliżamy się do małej chatki w puszczy, takie miejsce to hotel najwyższej klasy dla rasowego wędrowca, można tam się ogrzać i schronić przed deszczem.

 Oczywiście trochę nam smutno, że ktoś ten domek zniszczył, ale na szczęście nie do końca, rozpalamy ogień i pieczemy kiełbaski, smakują wspaniale. Ruszamy w powrotna drogę, dorodna łania ze zdziwieniem nam się przygląda, ale potem dostojnym krokiem odchodzi, klony oczarowują feerią barw, puszcza jest cicha, milczą ptaki, my pokonujemy bagniste ścieżki, trochę jedziemy więcej przedzieramy się po zarośniętych dawnych drogach. Powoli zbliżamy się do Folwarku Łękuk, a tam już czeka na nas nagrzana wygodna sauna, można w niej także biesiadować. Na razie nikt nie myśli o zanurzaniu się w jeziorze, ale powoli rozgrzewamy się po jesiennej wędrówce, robi się coraz cieplej i już można wejść z pomostu do wody, potem znów w przytulne objęcia sauny. Obiecujemy solennie gościnnym właścicielom Folwarku Łękuk, że tu na pewno wrócimy podziwiać przyrodę i wygrzać się jesienią w saunie.
Wędrująca.

 

Na podstawie: www.lekuk.pl

 

 

 

Ostatnia aktualizacja: 13 października 2009 w@m

Drukuj Wydrukuj tę stronę