14.06.2009
Gwiazda Mazurska była trzydniowym maratonem rowerowym rozgrywanym w jednym z
najciekawszych krajobrazowo regionów Polski. Pierwszy dzień - na trasie
pierwszego 55 km etapu wzdłuż 14 jezior, na dystansie giga 85
km wzdłuż 22 jezior. Pamięć po tym maratonie zarejestruje wyjątkowe piękno
tego rejonu, a zmęczenie zostanie wymazane. Uwieńczeniem tego dnia był
koncert w pobliżu mety - "Gwiazda na Gwieździe" - zagra De Mono. Jest to
jedyna etapówka
z dystansem hobby.
Drugi dzień to Prostki. Jest to miejscowość znajdująca się 16 km od Ełku.
Słynie ze wschodniej gościnności i szczególnej atmosfery. Pobyt w niej
szybko nas zregeneruje - mimo zmęczenia wcześniejszym etapem. Ostatnie
kilometry to trudny odcinek specjalnie przygotowany dla naszego maratonu.
Wąskie asfaltowe ścieżki w środku lasu pozostawią w pamięci prawdziwą
przyjemności z jazdy na rowerze. Na zakończenie o godzinie 20.00 wieczorek Gwiazdy Mazurskiej przy ognisku z muzyką - na
Mazurach najlepiej odpoczywa się aktywnie.
W finałowy dzień dojechaliśmy autobusami 40 km na północ do Kowal Oleckich.
Cały etap z Ziemi Oleckiej do Ełku to prawdziwe Mazury Garbate, które pokalały
prawdziwy ząb Gwiazdy Mazurskiej. Różnica wzniesień, mazurskie bruki,
pejzaże jezior rynnowych i upragniona meta na plaży w Ełku - to wszystko
sprawi, że zapamiętaliśmy piękne Mazury na bardzo długo i będziemy chcieli tu
wracać. Zmaganiom naszym na trasie cały czas towarzyszył deszcz.
Czekaj... program LightBox poprawnie działa po
wczytaniu się wszystkich miniaturek. Do nawigacji służą przyciski rozmieszczone
u góry po obu stronach fotografii oraz na dole.