I jak tam po wyborach?

 22.10.2007
Nie będę pisał o tygodniach i dniach, bo nie ma na to czasu. WYBORY - to jest temat! Zapewne niektórzy spodziewają się, że jestem zły, rozczarowany, a wręcz wściekły... W pierwszym momencie myślałem, że coś z tego we mnie drzemie. Poszukałem tego w sobie i wywołało to moje zdziwienie. Chyba zawiodłem tych co myśleli, że ze wściekłości będę gryzł i kopał. Wynik mojej partii i tak mnie ucieszył. Po prawie dwóch latach plucia, kopania, czepiania się, wymyślania, poniżania przez media i opozycję praktycznie udało się zdobyć kilka punktów więcej. Jak powiedział pewien polityk z PO: liczono na większą różnicę i większe ilości głosów na LiS i PSL. No... już witano się z gąską...
Życzę Wszystkiego Najlepszego dla Platformy Obywatelskiej. Będą potrzebowali naprawdę dużo życzliwości ze strony wyborców. Jak człowiek weźmie się za myślenie to jednak stwierdzi, że przysłowiowe 3 miliony mieszkań to pryszcz w przypadku obiecanego CUDU i Drugiej Irlandii.

Jeśli ma być z cudami, to premier Tusk zacznie pierwszy tydzień rządów: Poniedziałek: rząd wyczarteruje 10 tys. jumbo-jetów i 3 miliony Polaków wraca do kraju. Wtorek: premier wydaje zarządzenie i jednym podpisem udaje się zlikwidować wypadki samochodowe. Wieczorem, z nudów, Pan Premier obniży podatki PIT, CIT i VAT do 1%. A w środę niespodzianka dla sfery budżetowej: zwiększy się wynagrodzenia. Pielęgniarki będą zarabiać średnio 5780 zł netto, a lekarze 27 140 zł netto. Nauczyciele zarobią od środy 7500 zł netto, a urzędnicy 6500. Przez zachodnią granicę Polski przekraczać będą tysiące lekarzy z Niemiec Francji i Irlandii by podjąć pracę w polskich szpitalach i przychodniach. W czwartek Premier Tusk tak gwałtownie podniecie prestiż Polski na świecie, że Unia Europejska ogłosi wprowadzenie Nicei i pierwiastka jednocześnie, a Niemcy zrezygnują z Gazociągu Północnego. Położona na dnie Morza Bałtyckiego rura będzie służyła do eksportu mięsa z Polski do Rosji. Do piątku wybuduje się 2780 kilometrów autostrad, 840 pływalni i 320 stadionów. Hanna Gron-kiewicz-Waltz jako nowa minister infrastruktury przetnie 6000 wstęg w ciągu 18 godzin, co będzie w transmisji najbardziej obiektywnej TVP na wszystkich kanałach. Sama telewizja zatrudni tylko bezpartyjny zarząd złożony z młodych działaczy Platformy, która -jak sama nazwa wskazuje - partią nie jest, a jest taka zwykła i obywatelska. W sobotę premier rozda akcje, średnio 70 tysięcy na głowę. Ponadto wprowadzi poszóstne becikowe i ulgę na dziecko - bez kozery - pincet tysięcy. A w niedzielę? Po zrobieniu tychwszystkich cudów, siódmego dnia, Donald Tusk odpocznie. Tylko wieczorem, tak od niechcenia, zniesie jednym podpisem przymrozki, aby jabłka i kapusta już nigdy nie podrożała.
 

Same cuda, jak przed Bożym Narodzeniem. I świat będzie piękniejszy. To cudownie, że w tym kraju jest tylu wierzących. Wiara w cuda powinna się tym osobom opłacić.
Ja tam zamierzam dobrze się bawić. Nie muszę już być prorządowy. Mogę wreszcie pozwolić sobie na antyrządowość. Przez ostatnie dwa lata tak wielu chciało bym wreszcie zaczął pisać coś przeciw rządowi, bo taki jest ogólnie „TRYND" i żeby być w tym kraju autorytetem i inteligentem trzeba koniecznie być antyrządowym krytykantem. OK! Ta rola mi bardzo odpowiada. Tylko czekam, że ten rząd wprowadzi walkę z antykorupcją. Tak... bo walka z korupcją jest taka fe...No, po prostu nie jest to estetyczne. Tyle lat w naszym kraju było tak dobrze, a tu się jakiejś grupie malkontentów nie podoba, że lekarze biorą. I co? Mieli ich pozamykać wszystkich? To u kogo byśmy się leczyli? U Babci Zielarki? Zanim Pan Tusk zrobi cud, to lekarze muszą też z czegoś żyć, a taki lekarz chleba z salcesonem to nie zje. Albo ściganie biznesmenów przez prokuraturę i CBA! To już skandal na skalę europejską. Przecież wiadomo, że złodziejem jest się do wysokości 1 min zł (nie znam ostatnich danych GUS na ten temat), powyżej się już jest szanowanym biznesmenem. Oczywiście nie wszyscy biznesmeni to ta sama klasa, bo większość robiła pieniądze uczciwymi drogami. Tylko najbardziej niepewni czują się ci, którzy nie potrafią wyjaśnić skąd w ogóle mają pieniądze, a ich opowieść o zdobyciu fortuny zaczyna się w biografii od jednego zdania: handlował żyrandolami przywożonymi z Austrii. Poważnie piszę. Wystarczy przejrzeć numery „Wprost" z rankingami najbogatszych Polaków... Jakąś hurtownię tego oświetlenia prowadzili czy jak. A i wszyscy jak jeden mąż mieli rodzinę na WSI... Tylko dlaczego jej się wstydzą i piszą z dużej litery... Ale te czasy się skończyły. Tylko NOWY RZĄD zapewni cię, że nie będziesz się martwił. Tylko on może wyciągnąć cię z depresji nabytej wyjazdem ludzi z kraju. On zapewni twoim dzieciom, że zostaną zdjęte mundurki i kamery w szkołach. Zostaną też usunięte sądy 24-godzinne, bo to niegodne lekko rozochoconych kibiców stawiać przed takimi sądami. Po co te sądy? Czy człowiek nie ma prawa wypić trochę przed jazdą samochodem? Na odwagę, bo takie złe drogi. Nowy rząd zapewni, że nie będą zwiększone kary dla ludzi którzy lubią ciebie trochę poturbować - dla rozrywki, czy można tak bezwzględnie karać tych co ciebie trochę okradną. Bezczelność. Kobieta trochę chciała dorobić na rzecz partii i wzięła trochę pieniędzy i tu taki wielki szum. Zostawcie kobietę w spokoju. Co to znaczy aby nie można było wykupić jakiś tam szpitali czy przychodni. Przecież w rękach prywatnych przynoszą dochody.
Jak widzicie jestem ZA! Czeka nas czas cudów i dobrobytu... Siadam sobie spokojnie, w pierwszym rzędzie. :)

 

„Tygodnik Olecki" nr 42

 

Ostatnia aktualizacja: 22 października 2007 w@m

Drukuj Wydrukuj tę stronę