01.04.2007 Jak dowiadujemy się ze źródeł dobrze poinformowanych, radni miejscy na najbliżej sesji (wyjątkowo przesuniętej na niedzielę handlową przed świętami) zajmą się nazewnictwem mostów w Olecku.
Po burzliwych obradach komisji przy drzwiach zamkniętych postanowiono nadać nazwy od razu czterem mostom. Każdy z nich będzie nosił imię jednego z oleckich burmistrzów - począwszy od roku 1990.
|
W pierwotnym zamyśle mosty miały być nazwane nazwiskami kolejnych burmistrzów, ale przeważyła opcja użycia tylko imion. I tak, będziemy mieli: most Wojciecha, most Wiesława, most Andrzeja i most Wacława. Zapewne sprawy nazewnictwa ciągnęłyby się jeszcze - długo, ale na szybkie rozstrzygnięcie naciskali urzędnicy z ewidencji ludności, dlatego że już za kilka miesięcy kończy się przewidziany traktatem unijnym okres przejściowy na brak wpisu o miejscu przebywania bezdomnych, a przecież wielu z nich mieszka właśnie pod mostem.
Już od najbliższej niedzieli każdy bezdomny zamieszkujący pod którymś z
mostów będzie miał przypisane konkretne miejsce pobytu. Nietrudno się
domyśleć, że większość będzie chciała mieszkać pod mostem Wacława, bo ta
nazwa - przez podobieństwo do stolicy Czech - brzmi bardzo europejsko.
|
|
Ostatnia aktualizacja: 02 kwietnia 2007 w@m |
||