Już ponad 10 tys. maturzystów mimo zdanej matury zapisało się na jej poprawkę. Korzystają z nowej możliwości - powtarzania egzaminu nie po to, by zdać, ale by podnieść liczbę zdobytych punktów. 
Możliwość poprawiania zdanego za pierwszym razem egzaminu to nowość tak jak zastąpienie egzaminów wstępnych na uczelnie nową maturą. Kandydat z lepszymi wynikami matury ma większe szanse na indeks. Na poprawki zapisują się więc głównie ci, którzy nie dostali się na studia albo zostali przyjęci nie tam, gdzie chcieli. Poprawione wyniki dają im szansę dostania się na wymarzone studia podczas przyszłorocznej rekrutacji. 
- Maturzyści najczęściej chcą poprawiać historię, geografię, WOS, biologię i chemię. Nic dziwnego. Najbardziej oblegane kierunki, jak prawo czy psychologia, uwzględniały w rekrutacji właśnie te przedmioty - mówi Wiesława Zewald, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. 

Sesja poprawkowa będzie w styczniu. Uczniowie niczego nie ryzykują. Jeśli zimą uzyskają gorszy wynik od majowego, ważny pozostanie ten pierwszy. 

Gazeta Wyborcza, http://serwisy.gazeta.pl/, "Licealiści tysiącami chcą poprawiać maturę", Marcin Markowski, 18.08.2005