I Forum Organizacji Pozarządowych Warmii i Mazur

03.12.2003

Organizatorem konferencji było Stowarzyszenie Kulturalne “Przypisani Północy”, Wszechnica Mazurska, Burmistrz Olecka, Global Environment Facility oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie.

Forum składało się z dwóch części. Pierwszą stanowiła konferencja naukowa, której przewodniczył prof. dr hab. Zdzisław Ciećko. Tematem były uwarunkowania ochrony bioróżnorodności zlewni jeziora Olecko Wielkie. Wszyscy wykładowcy to pracownicy Wszechnicy Mazurskiej.
Cykl wykładów rozpoczął dr Jan Dziedzic tematem “Szata roślinna Jeziora Olecko Wielkie”, następnie prof. dr hab. Tadeusz Korniak wygłosił wykład “Flora chwastów segetalnych w zlewni Jeziora Olecko Wielkie”. Chwasty segetalne to rośliny, które towarzyszą roślinom uprawnym. Rośliny te specjalizują się podobnie jak zwierzęta i są narażone na wymieranie. 


I tak zagrożonymi chwastami są m.in. kąkol pospolity oraz komosa wielonasienna. Okolice Olecka, jak okazało się, obfitują w gatunki ww. roślin.
Dr Lucjan Kleinschmidt wygłosił wykład na temat ptaków zasiedlających brzegi naszego jeziora. Problem omawiany dotyczył aspektu planowania ścieżki przyrodniczej. Jak dowiedzieliśmy się z wykładu, nasze jezioro jest ornitologicznym “rarytasem”. Chodzi tutaj o gniazda perkoza dwuczubego. W roku 1997 było ich 26, potem liczba gniazdujących par doszła do 36, a w roku 2002 zarejestrowano ich tylko 30. Związane jest to z zarastaniem przez trzciny i wypłycanie ujścia Legi. Perkozy lubią bowiem zamieszkiwać obrzeża rzadkich trzcin. 




Podobało mi się jedno stwierdzenie zawarte w tym wykładzie: stary drzewostan sprzyja występowaniu ptaków. Podobnież do tego, by zbudować ścieżkę dydaktyczną wokół jeziora, trzeba wyciąć kilkadziesiąt drzew. 
Następny wykład wygłosił prof. dr hab. Zdzisław Ciećko. Dotyczył on oceny czystości wód naszego jeziora. I tak np. jezioro Olecko Wielkie posiada II klasę czystości, ale już Olecko Małe jest poza klasą. Takoż samo jest z jeziorem Dudeckim. Natomiast Dobskie posiada III klasę czystości.
Przyczyny tak złego stanu czystości wód naszego jeziora trzeba szukać w niedotlenieniu najgłębszych warstw wody. Może to spowodować nagromadzenie dużej ilości siarkowodoru, który wytwarza się przy rozkładzie obumierających na dnie roślin. Wszystko to jest związane ze zlewnią jeziora. Dotyczy to zwłaszcza wpływających do jeziora strumieni, rzeki Legi oraz wód powierzchniowych z nagromadzonymi w nich różnego rodzaju zanieczyszczeniami mechanicznymi oraz chemicznymi.

 

Następnie dr Andrzej Żołnowski wygłosił wykład na temat oceny czystości wód Legi. Płynąca na długości 101 kilometrów rzeka ma różne klasy czystości. Do niej wpływają też ścieki oczyszczone, ale ścieki. I tak pierwszym takim “zasilającym” rzekę dawcą jest gorzelnia oraz osiedle mieszkaniowe w Lenartach (44 metry sześcienne na dobę). Potężnym “zastrzykiem” ścieków zasila rzekę Olecko. PWiK w Olecku oddaje do rzeki największą ilość ścieków oczyszczonych. Tak doprawiona woda wpływa do jeziora Olecko Małe, które stanowi swego rodzaju odstojnik. Wpływająca do miasta rzeka ma II klasę czystości, wypływająca woda, jak również wody następnego jeziora, są już bezklasowe. Znacznie oczyszczona rzeka w Nowym Młynie ma już II klasę czystości. W ciągu ostatnich lat jakość wypływającej z Olecka Małego wody poprawiła się znaczni, ale nasuwa się pytanie: co robi nasza oczyszczalnia? Czy jest sprawna? Przecież latem właśnie w okolicach wypływu oczyszczonych ścieków stwierdzono masowe śnięcie ryb. Sprawa do dzisiaj nie została wyjaśniona.
Następny wykład na temat oddziaływania turystyki i rekreacji na wody i roślinność przybrzeżną wygłosił mgr inż. Andrzej Białowiec. Praktycznie każde tego typu działanie człowieka wpływa na stan równowagi w przyrodzie. Jedynym pozytywnym objawem działań związanych z turystyką jest to, że powoduje to rozwój gospodarczy. Jednak trzeba uważać, by stan kruchej równowagi nie został zakłócony. Np. to, po co przyjeżdżają turyści, zostanie zniszczone. Również budowę ścieżki dydaktycznej trzeba tak poprowadzić, by szła w pobliżu miejsc zagrożeń ekologicznych. W ten sposób można uczyć.
Z bardzo ciekawym wykładem wystąpił mgr Stanisław Nowel. Wykład miał temat: matematyczno-hydrodynamiczny model przyczyn eutrofizacji części naszego jeziora. Z grubsza hipoteza polega na tym, że budowa wszelkiego rodzaju urządzeń brzegowych (pomosty żeglarskie, kąpielisko, sztuczny półwysep usypany jeszcze na początku XX wieku dla promu kursującego do Możni) ogranicza przepływ wody. Prawdopodobnie koryto jeziorne rzeki jest zlokalizowane wydłuż użytkowanego rekreacyjnie brzegu i wszelkiego rodzaju zawirowania wody ograniczają jej odpływ z jeziora. Dlatego zamiast po pewnym czasie uregulować swoje koryto, płynąca jeziorem rzeka spiętrza się w okolicach wypływu i nanosi tam muł. Powoduje to stopniowe wypłycanie ujścia oraz spadek przepływu wody i zarazem obniżenie jej poziomu w rzece płynącej przez miasto.
Jest to dość ciekawa teoria, ale i kilka pytań związanych z nią chciałoby się zadać. Ale to już inna historia.
Natomiast o formie ochrony przyrody opowiedziała wojewódzki konserwator Maria Mellin.
Druga część konferencji rozpoczął prowadzący ją burmistrz Olecka Wacław Olszewski. Opowiedział o planowanej ścieżce dydaktyczno-spacerowej. Wypowiedź dotyczyła też działań miasta na rzecz poprawy czystości jeziora. Co tyczy ścieżki to, jak stwierdził burmistrz, naturalna ścieżka jest nieprzydatna. Wiosną bowiem zalewa niektóre jej części woda i tarasują ją drzewa. Część drzew trzeba więc wyciąć i w niektórych miejscach podnieść poziom gruntu. Stwierdził też, że w okolicach skoczni powstanie tzw. zielona klasa, gdzie będzie można prowadzić lekcje przyrody. Wyraził również nadzieję, że inwestycja będzie również służyła studentom Wszechnicy Mazurskiej. Ścieżka ma być ukończona w czerwcu 2004 roku. 
Potem burmistrz zapowiadał kolejnych występujących gości. 
Ta część konferencji nie do końca spełniła oczekiwania przedstawicieli organizacji pozarządowych. Oczekiwano bowiem konkretnego szkolenia w zakresie metod i systemów finansowania projektów, a nie opowiadania o istniejących już projektach albo nawet takich, na które już konkursy zostały zamknięte. 
Na koniec przedstawiciele wszystkich organizacji wybrali spośród siebie komitet, który przygotuje następnie takie forum. W skład tego ciała weszli Iwona Mirowska-Ibron, Zdzisław Cenian, Zbigniew Konefał, Krzysztof Szymańczyk oraz dwoje olecczan Bożena Bielska-Śnieżyńska oraz Zbigniew Sienkiewicz.


Opracował Bogusław M. Borawski
TO nr 48 (309) z dnia 26 listopada 2003 r.

 

 

 

Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia 2003 w@m

Drukuj Wydrukuj tę stronę