Od najdawniejszych czasów Olecko
(Margrabowa) znane było z największego ryneku i najzimniejszego klimatu. Tu właśnie na
wschodnich krańcach Mazur notowano najniższe temperatury spośród
wszystkich miejscowości położonych na terenach do 1000 m nad
poziomem morza.
1 kwietnia 1883 roku dzięki staraniom nauczyciela Pabsta do
Olecka (Margrabowa) przeniesiono stację meteorologiczną
(drugiego rzędu). Od tego czasu dokonywano regularnych pomiarów
meteorologicznych. Margrabowę określano jako najzimniejsze
miasto w Niemczech. Stacja meteorologiczna znajdowała się w
pobliżu Szkoły Rolniczej (dzisiaj Szkoła Podstawowa nr 3 na
ulicy Kolejowej). Niezbędne przyrządy otrzymano dzięki kontaktom
z Centralnym Związkiem Gospodarstwa Wiejskiego dla Litwy i
Mazur. Wyniki pomiarowe oleckiej stacji drukowane były w
wystruckim czasopiśmie „Georgine” oraz w sprawozdaniach z
działalności stacji meteorologicznej (Die Wetterstation der
Landwirtschaftsschule zu Marggrabowa).
15 marca 1888 r. w
Marggrabowej zanotowano -30,0°C., absolutne minimum
temperatury (5 cm. nad ziemią). ("Meteorologische Zeitschrift",
Herausgegeben im Auftrage der Oesterreichischen Gesellschaft für
Meteorologie und der Deutschen Meteorologischen Gesellschaft,
Redigirt, Von Dr. J. Hann - Wien, Hohe Warte, und, Dr. W. Köppen
- Hamburg, Seewarte, Sechster Jahrgang, XXIV. Bd. der "Zeitschrift
der Oesterr. Ges. für Meteorologie, 1889, Wien Verlag von Eduard
Hölzel, Herausgeber Hugo Hölzel).
W czasach nam bliższych jako rekordową "zimę stulecia"
zapamiętano surowa i długą zimę roku 1929, kiedy 9 lutego na
termometrach stacji meteorologicznej w zanotowano - 42 stopnie
C.
Jako pewną osobliwość warto odnotować, że 3 czerwca 1928 roku
spadł tu śnieg na wysokość kilku centymetrów i pokrył zielone
łąki i pola oraz rozwinięte liście drzew.
Podobnie niskie temperatury zanotowano w marcu 1940 roku -38,0
°C.
Średnia wieloletnia temperatura stycznia w powiecie ełckim
wynosi - 4,2 st. w oleckim - 4,8 stopni C, a w gołdapskim lutego
- 4,5 stopni C.
Rekordy temperatury, zwłaszcza w zimie, wcale nie pokrywają się
z temperaturami średnimi - najniższa temperatura, jaką
kiedykolwiek zanotowano w uchodzących za polski biegun zimna
Suwałkach wynosiła - 32 °C - tyle samo, co w uważanym za
"ciepłym" Wrocławiu.
Klimat (wg Rocznika Statystycznego woj. warmińsko-mazurskiego z
2001 roku)
średnia roczna temperatura powietrza w okresie 1971-2001 roku
wynosi 7,5 C,
średnia miesięczna temperatura powietrza w styczniu: -0,6 C, a w
lipcu 19,8 C,
roczne sumy opadów w [mm]: w roku 1999 – 701, w 2000 – 607 i
2001 – 663,
roczne sumy opadów na przestrzeni lat 1981-2001 wynoszą 550 –
750 [mm],
dość długo utrzymuje się pokrywa śnieżna 70-100 dni.
Oprócz wymienionych już niskich temperatur należy wymienić
znacznie więcej dni z przymrozkiem, w Olecku jest 139, podczas
gdy w Warszawie 112, a w Świnoujściu - tylko 80.
Zabezpieczenie się przed mrozami, wiatrem i
opadami wymagało już większego wysiłku. Związane było z
koniecznością budowy solidnych domów mieszkalnych i budynków dla
zwierząt gospodarskich. Długie i ostre zimy sprawiały, że troska
o odpowiedni opał stanowiła jeden z podstawowych elementów
ludzkiej egzystencji. Dostarczały go tradycyjnie okoliczne lasy.
Drewno stanowiło przez długie lata podstawowy materiał budowlany
i opałowy. W niektórych wsiach wydobywano torf, węgiel stanowił
znacznie droższy materiał opałowy i na ogrzewanie nim mieszkań
mogli pozwolić sobie tylko zamożniejsi. Byli i tacy, którzy
zbierali susz leśny i z utęsknieniem wyczekiwali na mazurską
wiosnę.
O mroźnych zimach świadczą wspomnienia mieszkańców:
W styczniu 1929 r. przez kilka dni padał śnieg, jakby natura
chciała się przygotować na to, co miało nadejść, ponieważ
chciała uchronić się przed lodowatą falą, która nadciągała z
Syberii. Każdy dzień przynosił wtedy silniejszy mróz. Wielu
patrząc na termometr każdego dnia uważało, że może jeszcze się
pogorszyć.
Temperatury z dnia na dzień spadały coraz niżej i
pewnego rano 9 lutego 1929 roku - osiągnięto punkt, w którym
zawiodły termometry rtęciowe. Dzieje się tak, ponieważ rtęć
krzepnie w temperaturze 38,83 stopni Celsjusza. Od tego momentu
termometr rtęciowy nie działa prawidłowo. Mieszkańcy, którzy
mieli termometr alkoholowy za oknem mogli odczytać najniższą
temperaturę w Olecku - wynosiła - 42 stopnie.
Werner Bergengruen, Wspomnienia ciężkiej zimy 1928/29,
Treuburger Heimatbrief nr 38.
Miniona zima była bardzo, bardzo mroźna i śnieżna. Termometr
wskazywał -35 ° C w różnych dniach. Zaczęło się mniej więcej w
połowie grudnia i mroziło nieprzerwanie do połowy marca. Przez
wiele dni były ciężkie zamiecie śnieżne. 2 kwietnia gospodarz
Schreiber z Szeszek odwiózł saniami żonę i dziecko na stację
kolejową w Kowalach.
Gerhard Biallas, Wspomnienia z Szeszek z 1929 r., Treuburger
Heimatbrief nr 34.
Najniższe zanotowane temperatury w stacji meteorologicznej to:
16 stycznia 1893 roku -36,4 ° C, 09 lutego 1929 roku -42,0 °C, w
marcu 1940 roku -38,0 °C.
Na podstawie Treuburger Heimatbrief Nr. 25.
Tu notowano najniższe temperatury spośród wszystkich
miejscowości położonych na terenach do 1000 m nad poziomem
morza. Jako skrajne temperatury przyjęto dla Olecka – latem
34°C, a zimą -36,4°C; tak więc maksymalna amplituda temperatury
wynosi tu 70,4°C.
Ch. Grigat: Die Geschichte des Kreises Treuburg. Treuburg
1938
|